Grudziądz: Mieszkaniec ogłasza się radnym na Facebooku i… w ciągu 5 godzin dostaje trzy łapówki!
Z Grudziądza dochodzą doniesienia, które pokazują, że lokalne poczucie humoru może zdziałać cuda – a przynajmniej otworzyć oczy na rzeczywistość. Wszystko zaczęło się od niewinnego wpisu jednego z mieszkańców, który na Facebooku zażartował: „Od dziś identyfikuję się jako radny miejski!”. Co miało być żartem, szybko przerodziło się w coś zaskakującego, kiedy w ciągu zaledwie pięciu godzin od publikacji posta mężczyzna… otrzymał aż trzy propozycje łapówek!
„Wrzuciłem to dla śmiechu – serio!” – tłumaczył później żartowniś. „Chciałem sprawdzić, ile osób podłapie temat, ale nie spodziewałem się, że z tego wyjdzie taka akcja. Ludzie zaczęli pisać do mnie z ofertami jak z targowiska! 'A załatwi pan coś?’, 'Mamy sprawę’, 'Jak pan pomoże, to się dogadamy’” – wyliczał z niedowierzaniem.
Nie wiadomo, czy mieszkańcy faktycznie uwierzyli w „nowego radnego”, czy po prostu uznali, że oto pojawił się ktoś, kto będzie bardziej „przychylny” niż prawdziwi radni. Zbieg okoliczności? Może.
Niektórzy komentujący szybko zrozumieli intencję żartu. „To chyba najszybsza kariera polityczna w historii Grudziądza” – żartował jeden z internautów. Inni dodawali: „No w końcu mamy radnego, który faktycznie odpisuje w wiadomościach prywatnych!” oraz „Może trzeba więcej takich radnych – przynajmniej wiadomo, za ile kto co załatwi!”
Pikanterii sytuacji dodało to, że żartowniś po zgłoszeniu sprawy na policję skomentował: „Tyle korupcji w ciągu pięciu godzin? Może lepiej zostać radnym na pełny etat…”.
Lokalna społeczność z jednej strony jest zszokowana, a z drugiej – nie może powstrzymać śmiechu.
To jest Miejski Dezinformator, fakty są tutaj przez pomyłkę
Opublikuj komentarz